Policjantka w drodze do służby pomogła rannemu w wypadku motocykliście
Znajomością zasad udzielania pierwszej pomocy i profesjonalizmem wykazała się kom. Małgorzata Tendera - policjantka oddziału prewencji, która pomogła rannemu motocykliście. Wspólnie z ratownikiem medycznym, który także przejeżdżał obok, udzielili 41-latkowi pierwszej pomocy i zaopiekowali się nim do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
We wtorek rano, w Rudnej Małej, jadąca do służby komisarz Małgorzata Tendera, zauważyła leżący na jezdni motocykl i siedzącego nieopodal mężczyznę. Policjantka przypuszczała, że doszło do jakiegoś zdarzenia drogowego. Zjechała na pobocze i podeszła do mężczyzny. Ustaliła, że 41-letni motocyklista, kilka minut wcześniej zderzył się z kierującym samochodem osobowym. 54-letni kierujący audi wyjeżdżał z drogi hotelowej i najprawdopodobniej nie ustąpił motocykliście pierwszeństwa przejazdu.
Poszkodowany uskarżał się na ból nogi, był wyraźnie osłabiony i ogólnie potłuczony. Szczęśliwie się złożyło, że na miejscu obecny był również ratownik medyczny, który także przejeżdżał obok i się zatrzymał.
Wspólnie z funkcjonariuszką zaopiekowali się poszkodowanym motocyklistą. Kom. Małgorzata Tendera położyła rannego w bezpiecznym miejscu. Podejrzewając, że jego noga jest złamana, ustabilizowała ją. Pomogła też ratownikowi medycznemu, który przygotował go do podania kroplówki. Oboje zaopiekowali się 41-latkiem do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Mężczyzna trafił do szpitala.
Ta sytuacja po raz kolejny pokazuje, że policjantem jest się nie tylko w służbie, ale również poza nią.